Luna bez garażu autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2016-05-07
blog czytało: 74442
wpisów: 24
komentarzy: 26
budynek:
wolnostojący, parterowy bez piwnicy, garaż: bez garażu
technologia
technologia murowana bloczki gazobetonowe
miejsce budowy:
okolice Lublina
|
|
Zmiany w projekcie Luna na chwile obecną: - przymusowa kotłownia na opał stały, dlatego zamiast okna drzwi zewnętrzne z pomieszczenia gospodarczego - walczę z Mężem o pozbycie się kominka,ogólnie jest mi zbędny, nie pasuje mi jego położenie. "Mądra główka" z forum podpowiedziała rozwiązanie (za co jestem wdzięczna:))
Prawdopodobnie przymusowa zmiana, wynikająca z różnicy w poziomie- taras (od strony kuchni) oparty będzie na filarach, zaś od przodu same schody, no chyba, że znajdziemy inne rozwiązanie..... Ciągle analizuje projekt szukając praktycznych rozwiązań, jednocześnie ograniczających koszty budowy. Niestety bardzo powoli te mury pną się do góry. Obecnie poszło 200 szt. Suporexu, odkupionego od brata (co widać na załączonym zdjęciu). Ze względu na czas dostawy Suporexu zakupionego w bardzo okazyjnej cenie przymusowa 3 tygodniowa przerwa ;( Jak zwykle wszystko ładnie i pięknie jak chcę się zamówić towar, ale jak już zapłacone to inna rozmowa. Pozostaje cierpliwie czekać.
Działka znajduje się w Obszarze Chronionego Krajobrazu, dlatego też konieczne było uzgodnienie z Parkami Krajobrazowymi na etapie adaptacji projektu.Oczywiście otrzymaliśmy zalecenia dotyczące położenia domu, pokrycia dachu itd. Na szczęście kierownik budowy sprawnie pozałatwiał wszystko. Przypomina mi się ten Obszar Chronionego Krajobrazu za każdym razem kiedy spotykam takie osobniki jak na zdjęciu poniżej, chociaż to dopiero początek, bo są jeszcze żmije itp.
Należę do osób, które boją się/brzydzą takich gadów. Niestety przyszło mi za sprawą 2,5 letniego Syna chodzić z lupą i podziwiać "piękne" zwierzątka..... Zapewne zapomniałam o najważniejszym- przedstawieniu się. Nasza rodzina: Ja- autor bloga, Syn, Mąż i Córa w drodze. Tak się zastanawiam czy Luna nie będzie za mała na 4 osobową rodzinę.Okaże się w praktyce, co najważniejsze ciasny, ale własny kąt. Przepraszam jeszcze zwierzyna. Na zdjęciu Pedro, z pewnością ostatni jamnik, którego jestem "szczęśliwą" posiadaczką, w tle Mruczuś, który okazał się kotką z racji cudownego rozmnożenia. Nadrobiłam troszkę zaległości na blogu, bo od tego czekania na kontynuację prac (jeszcze tydzień ) idzie zwariować. Na fundamenty poszło:
Z tym piachem to dziwna sprawa. Zamówiliśmy w niskiej cenie piach, miało być ok. 28 t. Później zamówiliśmy z innego miejsca droższy. Okazało się, że pierwszy dostawca oszczędza na ilości, stąd ta cena....Rzeczywiście kupy piachu się różniły wielkością. Na każdym kroku trzeba się pilnować.
Obecnie wygląda to tak- zdjęcie od wejścia: z lewej strony od wejścia:
Z prawej strony od wejścia:
Różnica w poziomie terenu-po prawej stronie bloczki do wysokości 1,77 m. Ciekawa jestem o czym zapomniałam- próbuję wszystko dokładnie spisywać (kosztorys w excelu) aby oszacować czy jest szansa zmieścić się w 200 tys.do zamieszkania, oczywiście bez pełnego wykończenia itp. Najlepiej jeszcze przeprowadzka w 2017 r. ;)
W domu celowo od północy jest kotłownia i pokoje, zaś taras od wschodu i południa, gdzie jest dużo słońca (zawsze można zaopatrzyć się w parasol, gdyby przygrzewało). Doradcy twierdzą, że to źle taras powinien być od północy. Dom ustawiony jest salonem do drogi asfaltowej. Od wschodu znajduje się utwardzona droga gminna, która w przyszłości zamieni się zapewne w asfaltową z pasem drogowym. Ogrodzeniem zajmiemy się po zamieszkaniu, bo nie wiadomo ile trzeba będzie się cofnąć od drogi utwardzonej. Dodatkowo wynika to z niejasnej granicy- ogrodzenia z sąsiadem, z którym narazie nie zamierzamy wojować. Z newsów- wczoraj miał dotrzeć po 3 tyg. zamówiony, opłacony Suporex, ale nie dotarł....(świetnej firmie poświecę oddzielny wpis, aby przestrzec innych, ale to później poczekam na finał akcji). Wkurzenie sięgnęło zenitu, ale w moim stanie jest to nie wskazane, więc skupiłam się szybko na poszukiwaniu Suporexu. Po kilkunastu telefonach do firm cena ok 7 zł/szt, ale nie wiadomo kiedy będzie, bo obecnie problemy z dostępnością.... Szukałam i szukałam okazało się, że sąsiad ze wsi obok odsprzedaje belit, bo kupił dla córki, która wybudowała się jednak w innym mieście. Plusem takiego rozwiązania jest cena i jakość, ale niestety trzeba ręcznie załadować. Także w ramach oszczędności codzienna rozgrzewka przed budową w postaci załadowania 100 szt. na forda. Najważniejsze dostępne od ręki. Musimy jakoś nadrobić 3 tyg. opóźnienia. Dzisiaj pierwsze dzień po przerwie- widoczne efekty 100 szt. na ścianach poprawiły mi humor. ARCHIWUM WPISÓW |
Serwis margolcia2908.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez margolcia2908.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies